Chcę kupić auto używane. Niestety kupno samochodu, to nie jest taka prosta sprawa jak mi się wydawało na początku. Obecnie mam dwa auta na oku, które są warte uwagi. Problem w tym, że mam wrażenie, że jeden ze sprzedawców coś ściemnia. Początkowo migał się przed podaniem daty rejestracji tego auta w Polsce. Do tego później podał dwa różne przebiegi tego auta. No ok, może się pomylił, ale wtedy włączyła mi się lampka ostrzegawcza. I teraz pytanie do Was, co się robi w takiej sytuacji?
Czy mogę wziąć jakiegoś mechanika, który mógłby sprawdzić takie auto? Mieliście takie doświadczenia? Sprzedawca zgadzał się na sprawdzenie auta?
Jak to się wszystko odbywało?
Jeśli decydujesz się na używany samochód, to pamiętaj o sprawdzeniu opon, bo przez nieuwagę możesz jeździć na zimowych. Nowe, letnie opony możesz poszukać na https://remi24.eu/oferta/opony-zgorzelec